Najlepszy olej do łańcucha rowerowego 

Najlepszy olej

 
Co to znaczy najlepszy olej do łańcucha rowerowego ?


 Smarowanie łańcucha rowerowego to jedna z kluczowych czynności konserwacyjnych, której nie powinien zaniedbywać żaden cyklista. Przy każdym obrocie korby elementy łańcucha stykają się z zębatkami i wzajemnie o siebie ocierają, co skutkuje powstawaniem tarcia oraz stopniowym zużywaniem się metalowych powierzchni. Dodatkowo łańcuch jest narażony na działanie czynników zewnętrznych takich jak woda, błoto czy kurz. Aby ograniczyć te negatywne wpływy, stosuje się różne środki smarne, z których coraz większą popularność zyskują oleje syntetyczne.
Czym wyróżniają się oleje syntetyczne na tle olejów mineralnych? Przede wszystkim powstają nie poprzez klasyczną rafinację ropy naftowej, lecz w wyniku zaawansowanych procesów chemicznych, co pozwala na nadanie im ściśle określonych cech: lepkości, odporności na ekstremalne temperatury czy stabilności oksydacyjnej. Taka kontrola nad składem sprawia, że oleje syntetyczne potrafią dłużej zachować właściwości smarne i skuteczniej chronić łańcuch przed korozją, a także redukować tarcie w kluczowych miejscach styku ogniw. Dzięki temu rowerzysta rzadziej musi ponownie smarować łańcuch, co w perspektywie dłuższych tras lub jazdy w wymagających warunkach jest dużą zaletą.


Zalety olejów syntetycznych można omówić w kilku kategoriach.

Po pierwsze, zapewniają lepszą ochronę antykorozyjną, często zawierając dodatki, które utrzymują metal w dobrej kondycji nawet w kontakcie z wodą i solą drogową. Po drugie, odznaczają się wysoką trwałością, będąc odporniejsze na utlenianie oraz degradację w czasie niż smary mineralne. Trzecia kwestia to zdolność penetracji – niektóre formulacje syntetyczne mają niższą lepkość dynamiczną i łatwiej docierają do ciasnych przestrzeni między płytkami a sworzniami łańcucha, gdzie tarcie jest największe. Dodatkowo wiele wariantów olejów syntetycznych cechuje się mniejszym przyciąganiem kurzu i brudu, co znacząco upraszcza utrzymanie napędu w czystości.
Oczywiście, jak każdy środek smarny, oleje syntetyczne nie są pozbawione wad. Dla części użytkowników największą barierą może być wyższa cena – choć coraz częściej różnice te się zacierają. Również nie wszystkie produkty reklamowane jako „syntetyczne” oferują taką samą skuteczność w mokrym lub suchym terenie, dlatego należy je starannie dobierać do konkretnego stylu jazdy. Niektóre formuły lepiej sprawdzą się w warunkach wilgotnych, a inne będą idealne na suche i piaszczyste szlaki. Ponadto trzeba pamiętać, że nie wszystkie syntetyki są biodegradowalne, gdyż dodawane do nich składniki mogą wydłużać proces rozkładu.


Zanim nałożymy wybrany olej syntetyczny, warto pamiętać o właściwym przygotowaniu łańcucha.

Najlepsze efekty daje odtłuszczenie ogniw i usunięcie starego smaru wraz z zalegającymi drobinkami brudu. Dopiero wtedy nowy olej jest w stanie wniknąć w głąb mechanizmu ogniw, zmniejszając tarcie oraz ograniczając ryzyko korozji. Przygotowany w ten sposób łańcuch można nasmarować kropla po kropli, obracając korbą do tyłu. Ważne jest, by po krótkiej chwili usunąć nadmiar oleju z zewnętrznej strony łańcucha, aby nie zbierał on niepotrzebnie zabrudzeń z otoczenia.
Wielu rowerzystów decyduje się na syntetyki ze względu na ich doskonałe właściwości w szerokim zakresie temperatur. Podczas gdy oleje mineralne mogą gęstnieć w mrozie lub rozrzedzać się i szybciej parować w upale, smary syntetyczne dłużej zachowują optymalną lepkość, gwarantując skuteczną ochronę. To ważne zwłaszcza dla osób jeżdżących przez cały rok, także zimą czy przy intensywnych opadach. Odpowiedni film smarny ogranicza bowiem nie tylko tarcie, ale też hałas generowany przez łańcuch.
Sam wielokrotnie doświadczyłem sytuacji, w której po kilkugodzinnej jeździe w deszczu i błocie łańcuch nadal pracował gładko, bez metalicznych odgłosów czy nadmiernego osadzania się zanieczyszczeń. Oczywiście nie oznacza to, że olej syntetyczny czyni napęd zupełnie odpornym na brud i wodę, lecz wydłuża okres, po jakim konieczne jest ponowne czyszczenie i konserwacja. Przy intensywnym użytkowaniu roweru, zwłaszcza w terenie, to niebagatelna korzyść przekładająca się na mniejszą liczbę przestojów serwisowych.
Kolejną sprawą jest długoterminowa oszczędność. Chociaż zakup syntetycznego oleju może być większym jednorazowym wydatkiem, to rzadsze smarowanie i niższy poziom zużycia łańcucha oraz zębatek w dalszej perspektywie oznaczają mniej kosztownych napraw. Napęd, który nie ulega korozji i ścieraniu w tak szybkim tempie, służy dłużej, a to zawsze dobra wiadomość dla portfela. Dodatkowo wymiana zużytego łańcucha wiąże się nierzadko z koniecznością wymiany przynajmniej części zębatek, co bywa sporym kosztem, zwłaszcza w przypadku nowoczesnych grup osprzętu.
W mojej praktyce serwisowania roweru kluczowe znaczenie ma także komfort jazdy i pewność, że nic mnie nie zaskoczy na trasie. Cichy i gładko pracujący łańcuch to czysta przyjemność, której nie warto sobie odmawiać. Często rowerzyści amatorzy nie dostrzegają, jak duży wpływ na całe doświadczenie z jazdy ma odpowiednio pielęgnowany napęd. Przyjemna, płynna zmiana biegów i brak nieprzyjemnych dźwięków oznaczają więcej radości z pokonywanych kilometrów i większe bezpieczeństwo.


Wspomniana kwestia ekologii również zasługuje na uwagę. Niektóre oleje syntetyczne podlegają szybszemu rozkładowi niż tradycyjne produkty, ale wciąż konieczne jest ich odpowiedzialne stosowanie oraz recykling zużytych opakowań czy odpadów olejowych. Dla rowerzystów, którzy przemieszczają się na dwóch kółkach z troski o środowisko, wybór środka smarnego przyjaznego naturze może być istotną częścią filozofii ekologicznej.


Wybór optymalnego oleju syntetycznego zależy oczywiście od preferowanego stylu jazdy i warunków, w których rower jest używany. W terenie górskim częściej stosuje się formuły „mokre” (wet), przystosowane do wilgoci i błota, zaś na drogach szosowych dominują oleje „suche” (dry), lepiej radzące sobie z pyłem i kurzowym brudem. Istnieją także wersje „uniwersalne”, łączące cechy obu tych rozwiązań – przy czym kluczowe jest eksperymentowanie i wybór najlepszego wariantu dla własnych potrzeb.


Podsumowując, oleje syntetyczne stanowią moim zdaniem najlepszą opcję do smarowania łańcucha rowerowego, zwłaszcza jeśli zależy nam na niezawodności, trwałości napędu i rzadkiej konieczności konserwacji. Choć kosztują nieco więcej niż tradycyjne smary mineralne, to ich precyzyjnie zaprojektowane właściwości przekładają się na większy komfort jazdy, ochronę przed rdzą i wolniejsze zużycie kluczowych komponentów. Dzięki temu rower zachowuje wysoką sprawność w zmiennych warunkach, a my możemy się cieszyć płynną jazdą bez zmartwień o szybkie wycieranie się łańcucha czy głośne skrzypienie metalowych części. Dla mnie to główne argumenty przemawiające za wyborem syntetycznych środków smarnych, a wielokrotne pozytywne doświadczenia tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że warto w nie inwestować. ​
W ofercie firmy EVIL Lubricants produkty syntetyczne do smarowania łańcucha rowerowego stanowią dominującą pozycję a ich wykaz zawiera następujące produkty:

EVIL DRY LUBE  OLEJ NA SUCHE WARUNKI
EVIL MICRO LUBE OLEJ NA ZMIENNE WARUNKI
EVIL MoS2 LUBE OLEJ Z MoS2
EVIL SILK LUBE OLEJ Z SILIKONEM
EVIL VOLT LUBE OLEJ DO ROWERU ELEKTRYCZNEGO
EVIL WET LUBE OLEJ NA MOKRE WARUNKI
EVIL WINTER LUBE OLEJ ZIMOWY    

Smary do łańcucha